Czy wszystko ma swój powód?

Czy środki podjęte przeciwko pandemii są dobrą próbą przed prawdziwym wydarzeniem, czy czymś więcej, ponieważ to, co wydarzyło się do tej pory, płynnie połączyło się z tym, co nazywamy prawdziwym wydarzeniem?

Czy działania podjęte wobec pandemii są dobrą próbą na wypadek zagrożenia?

Czy istnieje wyraźne rozróżnienie między tym, co mogę zmienić, a tym, na co nie mam wpływu?

Co muszę zaakceptować?

Na co mogę mieć wpływ?

Co jest przeciwieństwem chcenia?

Co to znaczy „radykalna akceptacja”?

Jak zmotywować się do przyjęcia zmiany?

Czy opór wobec nowego motywowany jest tchórzostwem, czy wygodą lub strachem?