Czy muszę odpowiedzieć pytaniem?

Czy trzeba mieć pytania, żeby odkryć coś ciekawego w tym miejscu?

Czy to miejsce odwiedzą również ludzie, którzy nie mają pytań?

Czy w pytaniach znajdują się odpowiedzi?

O co dziś pytamy?

Co jest niepokojącego w pytaniach?

Czy w pytaniach jest coś niepokojącego?

Czy pytania są ważniejsze od odpowiedzi?

Czy pytanie jest łatwiejsze niż odpowiedź?

W jakim stopniu pytanie jest łodzią, która może mnie przeprowadzić przez rzekę?