Czy to zależy od mnie i mojego zachowania?

Co należy zrobić w sytuacji kryzysu?

Co to znaczy, że „krytyka” i „kryzys” mają to samo pochodzenie słowne?

Czy łatwiej jest coś umniejszać lub atakować niż bronić?

Dlaczego tak łatwo jest być przeciwko czemuś, niż być za czymś?

Co mnie denerwuje w tym, że moje codzienne życie jest ograniczane i regulowane?

Dlaczego tak wielu łaknie władzy, skoro tak naprawdę staje się ona niebezpieczna dla wszystkich?

Dlaczego opieram się autorytetom, gdy chodzi o kształtowanie sytuacji kryzysowej?

Co jest takiego złego w tym, że ktoś mówi mi, co mam robić?

Dlaczego nie chcę być traktowany protekcjonalnie?